fot. Jarosław Ryfun
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie poinformował, że przyczyną śnięcia ryb może być zakwit sinic w jeziorze Jamno. W Dzierżęcince natomiast nie stwierdzono ich zakwitu.
- Potwierdzały to nasze wstępne wyniki badań w terenie. Zauważyliśmy bardzo dużą ilość sinic. Te organizmy unosiły się w toni wodnej - powiedział Andrzej Miluch, zachodniopomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie czeka na wyniki pozostałych
badań - m.in. próbek wody pobranych z oczyszczalni w Jamnie oraz z
Dzierżęcinki. Inspektorat Ochrony
Środowiska sprawdzi również doniesienia mieszkańców Koszalina o ściekach
spływających do Dzierżęcinki w pobliżu wiaduktu przy ulicy Monte
Cassino.
Przypomnijmy, że Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie wskazywał, że to skażona woda z Dzięrżęcinki może być przyczyną śnięcia ryb. Zarząd tym samym wykluczył jako powód zakwit sinic i zjawisko przyduchy.
red./rż
Czytaj więcej