fot. Mateusz Sienkiewicz
Z ponad dwugodzinnym opóźnieniem wyjechał ze stacji w Szczecinku pociąg „Gwarek” relacji Ustka-Katowice. Tuż przed 16.00 wtargnął pod niego mężczyzna. Zginął na miejscu.
Ze względu na czynności prokuratorskie skład został zatrzymany na miejscu zdarzenia. Niektórzy pasażerowie postanowili nie czekać i pieszo dotarli na dworzec w Szczecinku: - Dopytywaliśmy się, ile będziemy czekać. Przyszedł konduktor i powiedział, że minimum dwie godziny.
Na szczecineckim dworcu zatrzymano także pociąg „Malczewski” relacji Przemyśl-Ustka. Pasażerowie w rozmowie z naszym reporterem skarżyli się na brak informacji o utrudnieniach: - Był jeden komunikat. Pociąg ma przynajmniej godzinne opóźnienie.
Piotr Mazur z biura prasowego PKP Intercity poinformował, że pasażerowie zatrzymanych pociągów zostali zaopatrzeni przez obsługę w wodę pitną oraz drobny poczęstunek.
ms/rż
