fot. pixabay.com
Od kilku dni media społecznościowe w Polsce i na świecie zalewa fala zmodyfikowanych, „postarzonych” zdjęć użytkowników. Różni eksperci wskazują na możliwe ryzyko związane z nieodpowiednią ochroną prywatności użytkowników.

Minister cyfryzacji Marek Zagórski powiedział, że eksperci zwracają uwagę, że istnieje możliwość przekazywania tych danych w sposób niekontrolowany: - Powstaje pytanie, czy te dane są przesyłane na inne serwery i czy są później - zgodnie z deklaracjami - kasowane.

Minister Zagórski zapowiedział, że resort cyfryzacji zlecił analizy „aplikacji do przeróbki zdjęć” pod kątem zagrożeń i bezpieczeństwa: - W zależności od wniosków podejmiemy decyzję o ewentualnych dalszych działaniach. Nie chcemy utrudniać życia użytkownikom. Chcemy ich przede wszystkim edukować i uświadamiać im, że czasem na pozór błaha zabawa może mieć poważne skutki. Dlatego uruchomimy też specjalny punkt konsultacyjny.

Minister cyfryzacji zapowiedział również analizy wszystkich popularnych aplikacji pod kątem bezpieczeństwa. Radzi, aby pobierać programy z legalnych i sprawdzonych źródeł oraz usuwać aplikacje, z których nie korzystamy. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, należy zgłosić je ekspertom CERT Polska (incydent.cert.pl) lub Dyżurnet (dyzurnet@dyzurnet.pl), którzy odpowiedzą na pytania.

Już dziś mamy kilka rad dla tych, którzy ochoczo instalują wszystkie mobilne nowinki:
  • upewniajcie się, że zainstalowane aplikacje są bezpiecznie skonfigurowane i chronią waszą prywatność;
  • instalacja i/lub konfiguracja aplikacji mobilnej często wymaga udzielenia jej pewnych uprawnień – zastanówcie się dwa razy zanim nadacie jej te uprawnienia, pomyślcie, czy naprawdę potrzebujecie ich wszystkich do wykonywania swoich funkcji;
  • pobierajcie aplikacje tylko z zaufanych i bezpiecznych źródeł;
  • każda aplikacja może posiadać luki, których efektem jest naruszenie kwestii prywatności - instalujcie tylko te aplikacje, których potrzebujecie i z których korzystacie;
  • usuńcie aplikacje, z których nie korzystacie.
IAR/MC/ar