fot. Mateusz Sienkiewicz
Zatrudnienie w zakładzie pracy chronionej straciło 250 osób, w tym wiele niepełnosprawnych. Przedstawiciele Caritas spotkają się w środę z właścicielem firmy oraz władzami Szczecinka, aby ustalić zakres i formę pomocy.

Ksiądz Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że ludzie znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji, a kierowana przez niego organizacja chce im wymiernie pomóc: - Wobec tej tragedii, Caritas jest gotowy, by stworzyć fundusz pomocowy. Chcemy przekazać nie tylko bony żywnościowe i innego rodzaju pomoc socjalną, ale też np. wyprawki szkolne dla dzieci pracowników, czy lekarstwa dla osób chorych. Po środowych rozmowach ten fundusz pomocowy nabierze bardziej realnego kształtu, bo będziemy wiedzieć, komu i w jaki sposób pomóc.

Pożar wybuchł w poniedziałek rano. Ogień błyskawicznie się rozprzestrzenił. Po zakładzie produkującym papierowe opakowania i tekturę zostały tylko zgliszcza.

ak/ar

Czytaj więcej

Posłuchaj

ksiądz Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej