fot. Marcelina Marciniak
Tradycyjne parafialne święto plonów rozpoczął barwny korowód, który przeszedł główną ulicą Jamna. Mieszkańcy byli ubrani w jamieńskie stroje ludowe, a w rękach trzymali chleb.
Korowód zakończył się na boisku, gdzie odprawiona została polowa msza święta. Po niej uczestnicy rozpoczęli doroczną zabawę.
- Chcemy w ten tradycyjny sposób podziękować za dary, które otrzymaliśmy mimo suszy. Dożynki to dziękczynienie za cały rok - powiedzieli nam rolnicy.
O znaczeniu takich podziękowań mówi ks. Jarosław Krylik, proboszcz parafii w Jamnie: - To, czego brakuje w dzisiejszym świecie, to na pewno słowa "dziękuję", a przecież powodów do wdzięczności mamy masę.
mm/ar