fot. Radosław Żmudziński
Koszalińskie uroczystości miały miejsce przy Pomniku Martyrologii Narodu Polskiego, gdzie m.in. złożono wieńce i wiązanki kwiatów, wygłoszono apel pamięci. Była też salwa honorowa.

Mieszkańcy Koszalina podkreślali, że nie wyobrażali sobie dzisiejszego dnia bez udziału w uroczystościach: - Przyszliśmy uczcić pamięć żołnierzy, którzy walczyli o naszą ojczyznę. Trzeba pielęgnować naszą historię, bo jest ona szczególna.

Kapitan Armii Krajowej Franciszek Stec wspominał, że w dniu wybuchu wojny miał 11 lat. Mieszkał wówczas na Podkarpaciu: - Po pierwszych wiadomościach o wojnie wszyscy byli zatrwożeni. Ucieczka na wschód. Wszystko było zaplanowane, że obrona będzie za Bugiem. Przez tę szosę podkarpacką wycofywały się oddziały ze Śląska.

kk/rż

fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński
fot. Radosław Żmudziński

Posłuchaj

mieszkańcy Koszalina Franciszek Stec, kapitan Armii Krajowej