fot. prk24.pl
W nocy, z niedzieli na poniedziałek, budynek został zalany. Ktoś odkręcił zawory wody, zniszczył łazienki i powyrywał armaturę.

- To straszny akt wandalizmu. Sprawcy działali tylko na jednym piętrze. Nie ruszyli innych wartościowych rzeczy - powiedział ksiądz Tomasz Roda, dyrektor diecezjalnego Caritasu.

Organizacja wydała również oświadczenie. Zwraca w nim uwagę m.in. na to, że pieniądze na generalny remont domu przekazali mieszkańcy Koszalina.

„Przykre wydarzenie godzi nie tylko w Caritas, placówka, pomagając samotnym matkom i ich dzieciom, służy całemu społeczeństwu, niezależnie od wyznania, czy poglądów” - czytamy w oświadczeniu.

W związku ze zniszczeniami termin oddania do użytku domu wydłuży się o co najmniej trzy miesiące.

Koszt remontu miał wynieść prawie trzy miliony złotych, z czego około dwa miliony to unijne dofinansowanie.

Pełna treść oświadczenia

„Jesteśmy zasmuceni i głęboko poruszeni z powodu aktu wandalizmu, jaki dokonał się w nocy z 29 na 30 września w remontowanej placówce Domu Samotnej Matki w Koszalinie. Sprawcy zdewastowali łazienki, wyrywając sanitariaty i uszkadzając hydraulikę, co spowodowało zalanie wodą całego domu.

To, co się wydarzyło, jest dla nas bolesne tym bardziej, że wsparcie na dobiegający końca generalny remont otrzymaliśmy również od wielu zwykłych ludzi, którzy podzielili się z nami swoim wdowim groszem. To przykre wydarzenie godzi nie tylko w samą Caritas, ponieważ nasza placówka, pomagając samotnym matkom i ich dzieciom, służy całemu społeczeństwu, niezależnie od wyznania, czy poglądów. Niestety, po wstępnym oszacowaniu strat, termin oddania budynku dla naszych podopiecznych, który przewidywaliśmy na 30. Listopada, staje się coraz bardziej nierealny. W tych smutnych okolicznościach, dziękujemy ludziom dobrej woli za słowa wsparcia i modlitwy.”

ak/rż

Czytaj więcej