fot. Przemysław Grabiński
Wczoraj wywieźli z placu budowy hali sportowej przy liceum pięć pocisków z czasów II wojny światowej. Dziś zajęli się silnikiem do katiuszy.
Dyrektor mieszczącego Liceum Ogólnokształcącego Mistrzostwa Sportowego Grzegorz Witkowski powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że tego znaleziska nie można było zbagatelizować: - Pierwsze działania ziemne ujawniły pięć niewybuchów, z czego trzy miały zapalniki. Pół godziny po opuszczeniu placu budowy przez saperów koparka natrafiła na katiuszę z silnikiem. Nie wiadomo, czy poniżej czegoś jeszcze nie ma.
Grzegorz Witkowski szuka już firmy, która dokładnie zbada teren placu budowy, by uniknąć podobnych „niespodzianek” i zminimalizować ryzyko: - Zgodnie z procedurą saperzy przeszukują teren wokół znalezionych niewybuchów. A my chcemy, aby prywatna firma zbadała cały teren budowy hali.
Na terenie, na którym powstaje hala sportowa jeszcze kilka lat temu były ogródki działkowe. Okoliczni mieszkańcy - przypominając historię miasta - nie są zdziwieni znaleziskiem na placu budowy. - Kiedyś sąsiad przy płocie swojej działki znalazł granat. Piła była przecież obszarem wojennym, więc takie znaleziska nie dziwią. Co innego jednak przekopywać ziemię łopatą na działce warzywnej, a co innego korzystać z koparki do wydobycia ziemi pod fundamenty hali sportowej.
Historyk Maciej Usurski z Muzeum Stanisława Staszica w Pile przyznaje, że w mieście może znajdować się zdecydowanie więcej tego typu pozostałości z czasów wojny: - Walki o miasto trwały dwa tygodnie. Rosjanie bombardowali je przy
pomocy artylerii, lotnictwa, czy rakiet. Tych pozostałości jest więc na
pewno dużo i trzeba uważać.
Znalezionymi przy ul. Wincentego Pola w Pile niewybuchami zajmują się saperzy ze Złocieńca. Po tym jak zakończą pracę władze szkoły zdecydują czy jutro lekcje odbędą się zgodnie z planem.
pg/ar
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
Czytaj więcej