fot. Przemysław Grabiński
Na cmentarzu komunalnym odsłonięto tablicę z nazwiskami pochowanych tam Powstańców.

Podobna uroczystość odbyła się już w lutym, ale jak powiedział zastępca burmistrza Złotowa Małgorzata Chołodowska – okazało się, że spoczywa tam więcej uczestników zrywu z 1918 roku.

Początkowo tablica zawierała cztery nazwiska. Dziś jest ich już jedenaście:- Jest to szacunek dla osób, które uczestniczyły w tworzeniu historii. To dbanie o wszelkie ślady przeszłości, które mają znaczenie w naszej historii i do wychowania młodego pokolenia.

Inicjatorem takiego upamiętnienia bohaterów sprzed ponad stu lat był Roman Grzebel – wnuk Powstańca Wielkopolskiego. Jak powiedział – pamięć o Powstańcach powinna być żywa:- Jeśli nie będziemy pamiętać o naszych przodkach, to nasi potomni nie będą pamiętać o nas. Osoby, które walczyły o Polskę należy godnie upamiętnić, aby nie zanikała o nich pamięć.

W uroczystości udział wzięli członkowie rodzin pochowanych w Złotowie Powstańców Wielkopolskich. Andrzej Chojnacki, którego ojciec walczył w Powstaniu przyznaje, że to dla niego ważna i wzruszająca chwila:- Jest to lekcja dla przyszłych pokoleń. Teofil Hojnacki to mój ojciec. Miał trzynaście lat, gdy brał udział w powstaniu Wielkopolskim.

Współorganizatorzy dzisiejszej uroczystości - przedstawiciele Wielkopolskiego Towarzystwa Genealogicznego Gniazdo – przypominając historię Powstania docierają już do informacji o kolejnych osobach związanych z ziemią złotowską i biorących udział w patriotycznym zrywie z 1918 roku.

pg/kk

fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński

Posłuchaj

Roman Grzebel, wnuk Powstańca Wielkopolskiego członkowie rodzin pochowanych w Złotowie Powstańców Wielkopolskich Małgorzata Chołodowska, zastępca burmistrza Złotowa