fot. pan Grzegorz, znalazca bursztynu
Rzadko spotykanej wielkości bursztyn został znaleziony na plaży w Kołobrzegu. Nieopodal Szańca Kleista, na plaży zachodniej, we wtorkowy poranek natknął się na niego kołobrzeżanin.

Pan Grzegorz, który znalazł bryłę, zaznacza, że zbieranie bursztynów to ciekawe hobby. Największe szanse na znalezienie wielowiekowej żywicy są po sztormach: - Po sztormie byłem w Ustroniu Morskim, a rano - przeniosłem się do Kołobrzegu. Znalazłem ten bursztyn na piasku. Zima jest najlepszym okresem, by ich w ogóle szukać. Dla mnie każda bryłka jest wartościowa, bo trzeba przejść nawet kilka kilometrów, by ją znaleźć.

Znalazca unikatowej bryły zamierza przekazać okaz na ekspozycję muzealną: - Większość zbieraczy nie rozstaje się ze swoim znaleziskiem. Ten największy chcę jednak przekazać do muzeum, by każdy mieszkaniec miasta mógł go zobaczyć.

Kamil Staszczak z kołobrzeskiego Muzeum Bursztynu szacuje wartość znalezionej we wtorek bryłki na 10 tysięcy złotych: - Barwa tego bursztynu jest jednolita, z pejzażem. Jego wartość może sięgnąć 10 tysięcy złotych. Są oczywiście droższe barwy: biały z błękitem lub czarny. Jeden z większych kamieni został wydobyty trzy lub cztery lata temu w Mielnie. Ważył wówczas 1,3 kilograma.

Bryłka bursztynu waży dokładnie 526 gramów.

fot. Krzysztof Klinkosz

Posłuchaj

Kamil Staszczak z kołobrzeskiego Muzeum Bursztynu szacuje wartość bryłki pan Grzegorz o zbieraniu bursztynów pan Grzegorz o przekazaniu bursztynu do muzeum