Orędzie Andrzeja Dudy
fot. flickr.com
Gorące polityczne wydarzenia rozpoczęły się w Sejmie. Jego posiedzenie rozpoczął marszałek senior Antoni Macierewicz. Wskazał go prezydent Andrzej Duda, który wygłosił inauguracyjne przemówienie.

Prezydent zaznaczył m.in., że Polska jest nadal krajem wielu wyznań i wielu poglądów społecznych: - Chcę przypomnieć czasy, kiedy wielość religijna była jeszcze silniejsza niż dzisiaj, kiedy mówiło się, że Polska jest państwem wielonarodowym. Na kwestię narodowości patrzę w specyficzny sposób, dla mnie Polakiem jest każdy, kto ma Polskę w sercu. Prezydent podkreślił, że cechą demokracji jest spieranie się różnych poglądów. Brak debaty byłby zdaniem prezydenta wręcz groźny.

Zgodnie z regulaminem Sejmu, marszałek senior przyjął ślubowanie od 460 posłów. Następnie przeprowadził wybór marszałka izby oraz jego zastępców. Marszałkiem Sejmu została Elżbieta Witem z Prawa i Sprawiedliwości, a wicemarszałkami: Ryszard Terlecki i Małgorzata Gosiewska z PiS, Małgorzata Kidawa-Błońska z klubu PO-Koalicja Obywatelska, Piotr Zgorzelski z klubu PSL-Koalicji Polskiej i Włodzimierz Czarzasty z Lewicy.


Pierwsze posiedzenie Senatu X kadencji rozpoczęło się o godzinie 16.00. Prezydent Andrzej Duda otwierając je podkreślił, że izba wyższa parlamentu nie może zostać zlikwidowana. Jak zaznaczył, Senat jest bardzo ważnym czynnikiem debaty politycznej. - To izba często bardzo fachowej refleksji - mówił prezydent, gratulując senatorom wyboru uzyskanego przy 62-procentowej frekwencji.
- Ta frekwencja daje bardzo poważną legitymację, daje legitymację, żeby rzeczywiście tutaj prowadzić dyskusję na temat polskich spraw z podniesioną głową, mówiąc, że jest to miejsce, gdzie decydujemy o przyszłości Rzeczypospolitej - zaznaczał.

Posiedzeniu Senatu przewodniczyła marszałek senior Barbara Borys-Damięcka. Marszałkiem Senatu senatorowie wybrali Tomasza Grodzkiego, zgłoszonego przez klub PO-Koalicja Obywatelska. W głosowaniu imiennym za jego kandydaturą opowiedziało się 51 senatorów, a za kandydaturą zgłoszonego przez PiS Stanisława Karczewskiego- 48. Jeden senator wstrzymał się od głosu.

Nowy marszałek zapewnił, że izba będzie przede wszystkim troszczyła się o wysoką jakość uchwalanego prawa. Dodał, że Senat jest emanacją narodu: - Możemy się tutaj spierać i różnić, ale jednocześnie musimy pamiętać, że reprezentujemy, jak mało kto, majestat Rzeczpospolitej i potęgę tego narodu, którego musimy strzec i chronić.


IAR/ar