fot. ms.gov.pl
36-letnia Anna Ś. i jej 40-letni mąż Wojciech, jako pracownicy terenowego biura Polskiej Korporacji Finansowej Skarbiec w Słupsku, mieli wyłudzić pieniądze od 687 osób w całym kraju. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Słupsku.

Według śledczych, poszkodowani zawarli ze Skarbcem umowy pożyczek gotówkowych, wpłacili wymagane opłaty wstępne (6 proc. kwoty pożyczki), jednak większość nie dostała ani pożyczek ani zwrotu wniesionych opłat.

Jak poinformował prokurator Paweł Wnuk, rzecznik słupskiej Prokuratury Okręgowej, przestępczy proceder Anny i Wojciecha Ś. obejmuje okres od marca 2008 do lipca 2014 roku. Małżeństwo uczynić miało z niego łączył stałe źródło dochodu. Annie Ś. zarzucono wyłudzenie ponad miliona 100 tys złotych, natomiast Wojciechowi Ś. - prawie 650 tys. złotych. Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i odmówili składania wyjaśnień. Wojciech Ś. wskazał jedynie, że wykonywał swoje obowiązki, które były zgodne z narzuconymi mu przez pracodawcę procedurami.

Annie Ś. oraz Wojciechowi Ś. grozi do lat 12 pozbawienia wolności. Oboje dotychczas nie byli karani sądownie.

Z ustaleń śledztwa wynika, że małżeństwo ze Słupska działało wspólnie i w porozumieniu również z dyrektorami regionalnymi oraz członkami zarządu firmy Skarbiec - parabanku, który wiele razy zmieniał nazwę.

W maju ruszył proces prezesa i wiceprezesa spółki, dyrektora regionalnego i jego zastępcy oraz pracowników biur firmy. 22 osoby oskarżone są o wyłudzenie ponad 181 mln zł od prawie 74 tysięcy osób.

ak/ar