Nie będzie dalszych ograniczeń miejsc parkingowych przy ulicy Filmowej w Słupsku. Część mieszkańców śródmieścia zwróciła się z takim postulatem do urzędników słupskiego ratusza.
Nie przybędzie również dodatkowych miejsc, o które zabiegają kierowcy – mówi prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
- Możemy tworzyć całe miliony kolejnych zakazów, ale jeżeli będziemy tak bardzo ograniczali przestrzeń, to spotkamy się z natychmiastową krytyką. Inni słupszczanie twierdzą, że po tej stronie przy księgarni też powinniśmy pozwolić na parkowanie. Ci, którzy mieszkają tam, przychodzą do mnie na dyżur i mówią, że powinniśmy postawić tam kolejne znaki zakazów, a najlepiej postawić barierki, które nie pozwolą zatrzymać się na chodniku. Mając znak, który jasno mówi gdzie możemy się zatrzymać wystarczy, że będziemy przestrzegali prawa.
Kierowcom pozostaje tylko uważnie spoglądać na znaki, które informują w których miejscach mogą zaparkować, a w których nie. Póki co tę sprawę regulują strażnicy miejscy, a to nie zawsze może skończyć się na pouczeniu.
jż/jr
