fot. Przemysław Grabiński
Zgromadzenie Związku „Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi” podjęło dziś uchwałę wprowadzającą od 1 marca nowe stawki za wywóz śmieci.
Opłata za odpady segregowane wzrośnie z 15 złotych do 29 złotych od osoby, za niesegregowane - z 35 do 58 złotych od osoby. Obradom przysłuchiwała się niewielka grupa mieszkańców Piły, którzy nie kryli swojego niezadowolenia: - Nie podobają nam się te podwyżki. Za wywóz śmieci zapłacimy więcej niż za prąd. Tak drastyczny wzrost kosztów jest podejrzany.
Przewodnicząca Związku „Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi” Małgorzata Sypuła przekonuje, że podwyżki to efekt rosnących kosztów gospodarki odpadami: - Wypracowane i uchwalone dziś stawki są efektem wielogodzinnych rozmów i negocjacji, które prowadzili członkowie zgromadzenia. Przeanalizowaliśmy wszystkie aspekty szukając najlepszego rozwiązania dla mieszkańców. Wzrost opłat dotyczy całej Polski, nie tylko naszego regionu. Apelujemy do mieszkańców, aby segregowali odpady i robili to w sposób prawidłowy.
Przewodniczący zgromadzenia związku PRGOK, burmistrz Krzyża Wielkopolskiego Rafał Sroka podkreśla, że na nowe stawki wpływ ma „nieszczelność” systemu: - Ponad 20 procent mieszkańców tego regionu jest poza systemem. Każdy mieszkaniec zadeklarowany i płacący składkę płaci również za 20 procent mieszkańców, którzy produkują odpady, a nie płacą za ich wywóz. Gdyby udało się uszczelnić system do 100 procent, to stawka na mieszkańca spadłaby o 20 procent.
Przeciwko podwyżkom w takim zakresie zagłosowały dwie osoby - radna pilskiej rady mEmilia Piechocka i pełniący obowiązki wójta Miasteczka Krajeńskiego, Krzysztof Oświecimski. Jak powiedział - takie podwyżki są nie do przyjęcia przez mieszkańców: - Mieszkańcy mają świadomość, że podwyżki muszą być, ale te zaproponowane dziś są nie do zaakceptowania. Dlatego zagłosowałem zgodnie z wolą mieszkańców.
Nowe stawki zaczną obowiązywać od 1 marca.
pg/kk