fot. Karina Dmyterko
Do zakłócenia porządku doszło dziś na sesji Rady Gminy Kołobrzeg. Przewodniczący Julian Nowicki zarządził przymusową przerwę a jeden z mieszkańców musiał zostać wyprowadzony.
Wszystko z powodu audytu przeprowadzonego w Referacie Promocji i Kultury ujawniającego szereg nieprawidłowości w wydatkowaniu publicznych pieniędzy w 2018 roku, polegających na pomijaniu obowiązujących w Urzędzie Gminy Kołobrzeg regulacji i procedur dotyczących zamówień publicznych.
Zawiadomienie do prokuratury złożył już radny Krzysztof Chabaj: - Nigdy nie powiem, że wójt dopuścił się przestępstwa. Musi to najpierw wyjaśnić prokuratura, a następnie ocenić sąd.
Włodzimierz Popiołek czeka na wyniki działań prokuratury: - Co prawda, były małe usterki w działaniu działu promocji. Nie czuję się winny. Jeśli mam się tłumaczyć, to tylko prokuraturze.
kd/red.