fot. Sławomir Kamola
Odcinek drogi do Pakosławia rozmiękł i dosłownie spłynął z przydrożnej 5-metrowej skarpy. Kilkanaście lat temu zginął tu traktorzysta. Sprawą zainteresował się Sławomir Kamola w swoim programie „Jest sprawa”.
Droga jest wprawdzie przejezdna, ale mieszkańcy siedmiu gospodarstw mają problem z dojazdem do swoich domów, gdy korzystają z większych samochodów, np. dostawczych. Gmina uważa, że drogę naprawiła. Mieszkańcy twierdzą, że położenie wzdłuż drogi ściętego pnia i wysypanie wywrotki żwiru niczego nie zmienia - dalej strach jeździć. Czy jest szansa na stworzenie tutaj drogi z prawdziwego zdarzenia? Tego próbował się dowiedzieć Sławomir Kamola.
Kolejne sprawy interwencyjne można zgłoszać naszemu reporterowi pisząc na adres: jestsprawa@radio.koszalin.pl.
sk/ar
fot. Sławomir Kamola