fot. Tomasz Turczyn
fot. Tomasz Turczyn
fot. Tomasz Turczyn
fot. Tomasz Turczyn
fot. Tomasz Turczyn
fot. Tomasz Turczyn
Wylewająca rzeka Wieprza na łąki i pola, wysoki poziom rzeki Moszczenicy, woda stojąca w parkach.

- Początek lutego to anomalia pogodowe, które dają się też we znaki na polach - mówi Zdzisław Sieradzki, przewodniczący Powiatowej Izby Rolniczej w Sławnie. - W wielu miejscach potworzyły się jeziora, gdzie pływają kaczki. Ozime zasiewy gniją, a na pola nie da się wjechać ciężkim sprzętem, gdyż są tak nasiąknięte deszczówką - dodał.

W wielu miejscach woda przelewa się w przydrożnych rowach. W Sławnie wylała rzeka Wieprza i wysoki jest poziom rzeki Moszczenicy. W parkach stoi deszczówka, czy też na podmokłym terenie - w niecce - przy ulicy Armii Krajowej. Tak samo jest na łąkach i polach w okolicy Pomiłowa (gmina Sławno).

- Najgorsze jest to, że wegetacja roślinna ruszyła na całego, gdy rośliny powinny być pod zimową pokrywą - akcentuje Zdzisław Sieradzki.

Strażacy ze Sławna kontrolują wały przeciwpowodziowe i informują, że poziom wód rzecznych jest wysoki, ale nie przelewają się one przez korony wałowe - sprawdzili je w gminie Darłowo.

Tomasz Turczyn