Zwierzęta z własnego gospodarstwa oraz od okolicznych rolników będzie można ubijać w rzeźniach rolniczych zlokalizowanych w gospodarstwie.

Do tego znacznie mniejsze wymagania organizacyjne niż w przypadku rzeźni o dużych zdolnościach produkcyjnych. Czy te nowe przepisy - wprowadzone od połowy lutego - są ułatwieniem dla rolników, a dla nas konsumentów możliwością kupienia dobrego towaru? Można powiedzieć, że dyskusja trwa.

materiał Renaty Pacholczyk

To teraz zajrzyjmy do gospodarstwa Ryszarda Sochy w Karnieszewicach w gminie Sianów. To od wielu lat hodowca trzody chlewnej, a dziś dodatkowo prowadzi tzw. rolniczy handel detaliczny. To oznacza, że u tego gospodarza można dziś kupić wspaniałe przetwory mięsne.

materiał Renaty Pacholczyk

Resort rolnictwa zapowiada, że coraz częściej będziemy kupować żywności prosto od rolnika. Tymczasem rolnicy- praktycy są sceptyczni. Tak jak pani Edyta Jaroszewska- Nowak z Kluczkowa w gminie Świdwin.

materiał Grażyny Preder