fot. prk24.pl
Zarząd Obiektów Sportowych podczas epidemii koronawirusa przeprowadził kilka drobnych remontów i prac konserwatorskich koszalińskich obiektów sportowych.

- Trudno było coś zaplanować. Przy większych pracach trzeba przecież ogłosić przetarg. Nasi konserwatorzy jednak pracowali. Boiska musiały być skoszone - powiedziała Monika Tkaczyk. - Kończy się także okres gwarancyjny parku wodnego, więc na dużym basenie przeprowadzimy remont. Wymienimy nieckę na tę ze stali nierdzewnej - dodała.

W sportowej i wodnej dolinie zbierane są zanieczyszczenia i koszona jest trawa. Zdezynfekowano także ławki.

Monika Tkaczyk poinformowała, że przedstawiciele ZOS-u i ratusza zastanawiają się, w jaki sposób otworzyć „orliki”: - Są one bezobsługowe. Cały czas myślimy, jak je zabezpieczyć, by każdy mógł zdezynfekować ręce. W ciągu kilku dni poznamy na te pytania odpowiedź.

Stadiony Bałtyku i Gwardii Koszalin będą otwarte od 4 maja: - Pojawią się instrukcje, jak powinno się zachowywać. Kluby mają przedstawić nam także harmonogram treningów. Szatnie będą zamknięte, ale udostępnimy odpowiednie toalety. Pojawią się dozowniki z płynem do dezynfekcji.

Więcej w poniższej rozmowie.

mp/rż

Posłuchaj

rozmowa Mirosława Pieńkowskiego z Moniką Tkaczyk, prezes ZOS-u