Ten, kto skuszony „Szampanem” (jednym z największych hitów początku 2020 roku) posłucha jej pozostałych utworów na dobre zakochuje się w sanah.

Artystka w 2019 roku systematycznie zaczęła umieszczać w sieci własne kompozycje i w ciągu kilku miesięcy została zauważona przez fanów tzw. inteligentnego popu, dziennikarzy, a także „kolegów z branży” – w połowie 2019 jej „Cząstkę” na wyprzedanym koncercie zaśpiewał sam Dawid Podsiadło.

Wiele mediów zaliczyło ją do grona największych muzycznych nadziei 2020 – i nie myliło się: od czasu sukcesu „Szampana” jej utwory i teledyski osiągają kilkaset tysięcy odtworzeń dziennie. Została też nominowana do nagrody Fryderyk 2020 aż w 3 kategoriach, w tym za najlepszy debiut.

Debiutancki album „Królowa dram” to sanah na jaką czekali jej fani. Nostalgiczna i wzruszająca, ale także dowcipna i charakterna. W warstwie tekstowej łączy poezję z młodzieżowym slangiem, od strony muzycznej serwuje wpadające w ucho melodie w nietypowych, ciekawych aranżacjach. Album ukazuje się w czterech wersjach fizycznych, a oprócz „Szampana” zawiera także znane już hity „Siebie zapytasz” i „Proszę pana”.