Od 1 lipca nie będzie można wjechać samochodem do dzielnicy portowej kurortu - taką decyzję podjęła prezydent miasta Anna Mieczkowska.

- Chciałabym, żeby w porcie tętniło życie, aby zarówno mieszkańcy, jak i turyści mogli bezpiecznie przemieszczać się ulicami tej części miasta. To serce kurortu oddające jego morski charakter. Oczywiście mieszkańcy dzielnicy będą mogli swobodnie podjechać do swoich garaży. Zakaz nie będzie dotyczył także samochodów zaopatrujących okoliczne lokale gastronomiczne i sklepy - powiedziała Anna Mieczkowska.

Są też krytyczne głosy mówiące o tym, że miasto nie ma jasnej polityki transportowej. - Najgorsze co mogłoby się zdarzyć to przesunięcie problemu ruchu samochodowego ze strefy uzdrowiskowej do centrum miasta, które nie jest przygotowane na to, by ten ruch odebrać - podkreślił przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Maciej Bejnarowicz.

Większość mieszkańców Kołobrzegu popiera pomysł ograniczenia ruchu samochodowego w dzielnicy portowej.

Więcej w materiale Mariusza Wolańskiego.

mw/od

Posłuchaj

Zakaz wjazdu samochodów do dzielnicy portowej Kołobrzegu - materiał Mariusza Wolańskiego