fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, podczas spotkania z mieszkańcami Szczecinka, dodał, że chce prezydentury "silnie zakorzenionej w samorządzie".
Podczas spotkania na placu Wolności w Szczecinku, gdzie zebrało się kilkaset osób, kandydat Koalicji Obywatelskiej zaznaczył, że stoją wokół niego samorządowcy. - Samorządowcy, którzy rządzili, podejmowali decyzję, którzy dzisiaj rządzą i podejmują decyzję i dzięki temu cała Polska wypiękniała - podkreślił.
- Na pewno nie damy sobie zabrać dumy z tego, co udało się zrobić przez te ostatnie 30 lat, bo to jest nasze wspólne zadanie, żeby jasno powiedzieć, że jesteśmy dumni z tego, co się udało i to dzięki nam wszystkim - dodał Trzaskowski.
Trzaskowski ocenił, że dziś rządzący muszą podejmować trudne decyzje, a nie radzą sobie z obecnym kryzysem wywołanym epidemią koronawirusa i "podobno chcą szykować podwyżki podatków".
- Dziś potrzebny jest silny, niezależny prezydent, który nie słucha tylko partii i pana prezesa, tylko jasno może wam powiedzieć - jeżeli będziecie chcieli podnosić podatki, przenosić obciążenia, brak swojego profesjonalizmu przenosić na barki obywateli, to ja wam powiem stanowcze +nie+ i będzie wtedy weto podatkowe - mówił kandydat KO.
Odnosił się również do propozycji Szymona Hołowni - "weta samorządowego", gdy rządzący będą "zabierali pieniądze samorządom", "demokratycznego weta" w przypadku "łamania konstytucji", "zielonego weta" dotyczącego zmian klimatycznych. - Zgadzam się w tym z Szymonem Hołownią - powiedział Trzaskowski.
Wśród swoich propozycji programowych wymieniał złożenie projektu ustawy o kwocie wolnej od podatku, wsparcie dla rolników i walkę z wykluczeniem.
- Twarde +nie+ tam, gdzie rząd chce szkodzić obywatelom i konkretne pozytywne propozycje tam, gdzie możemy obywatelom pomóc - na tym powinna polegać silna prezydentura, na tym, że prezydent Rzeczpospolitej Polskiej szanuje swój podpis, bo jest składany w waszym imieniu - mówił Trzaskowski.
- Jeżeli zaplecze polityczne pana prezydenta nie szanuje prezydenta, to może przydałby się ktoś niezależny? Ktoś, kto nie będzie podpisywał w środku nocy - w środku nocy słabo widać i nie do końca wiadomo, co się podpisuje - więc może warto przede wszystkim czytać, co się podpisuje, może nie w nocy, nie walczyć z cieniami, tylko skoncentrować się na pomocy obywatelom - ironizował kandydat KO.
Trzaskowski podkreślił, że w wyborach prezydenckich było "dziesięciu kandydatów, którzy chcieli zmiany". - I jeżeli razem opracujemy program, na który zagłosowała absolutna większość Polek i Polaków, to odniesiemy sukces, to przeprowadzimy zmianę i zwyciężymy - mówił przy aplauzie i okrzykach publiczności "zwyciężymy".
Dodał, że "dzisiaj prezydent musi się unieść ponad swoje środowisko polityczne", czego, jak ocenił, nie zrobił Andrzej Duda, który "opowiadał o wspólnocie i nie wyciągnął ręki do nikogo, kto myśli inaczej".
- Dzisiaj siłę dają nam też nasi samorządowcy - wskazał kandydat KO. Zaznaczył, że marzy mu się prezydentura "silnie zakorzeniona w samorządzie", słuchająca obywateli, obywatelska, taka, która unosi się ponad partię polityczną.
Dzisiejszą kampanię w terenie kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd Prezydenta RP Rafał Trzaskowski zakończył spotkaniem z mieszkańcami Piły. Do zebranych na placu Konstytucji 3 Maja w centrum miasta apelował o udział w drugiej turze wyborów: - Na ostatniej prostej trzeba się jeszcze bardziej zmobilizować i namawiać wszystkich do wzięcia udziału w tych wyborach dla naszych dzieci i wnuków, dlatego że oni wszyscy chcą żyć w Polsce, która jest uśmiechnięta, otwarta i nie godzi się na nienawiść.
Przed spotkaniem z mieszkańcami Piły Rafał Trzaskowski wziął udział w internetowej rozmowie z Szymonem Hołownią. Z Piły odpowiadał na pytania dotyczące jego ewentualnej prezydentury. Po tej „debacie” zapewniał, że chce odpowiedzieć na postulaty wszystkich opozycyjnych kandydatów: - Stworzymy wspólny program, który odpowiada pozytywnie na to, czego pragną wszyscy wyborcy kandydatów opozycyjnych.
PAP/pg/ar/rż
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński