fot. Renata Pacholczyk
Minister spotkał się w Siemczynie koło Czaplinka z zachodniopomorskimi rolnikami.

Jak podkreślił szef resortu rolnictwa to organizacja, która gwarantuje rzetelną współpracę z rządem: - Tylko samorząd rolniczy ma mandat reprezentowania wszystkich rolników. To jedyna organizacja, która dysponuje ich pieniędzmi, w tym 2-procentowym odpisem podatku. W tej chwili prowadzimy analizy, jak rozszerzyć kompetencje izb rolniczych. Oczekuję, że będą odpowiadały za to, co jest istotne dla rolnictwa.

Z zapowiedzi ministra rolnictwa zadowolony jest między innymi wiceprezes Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej Jerzy Mariak. Jak podkreśla, samorząd może jedynie wydawać opinie w kwestiach związanych z gospodarką rolną, a tu pojawia się szansa na bezpośredni wpływ na kształtowanie polityki rolnej państwa: - Opinie izb rolniczych były pomijane. Teraz dostaną pewne kompetencje i będą mogły faktycznie współdziałać i rządzić rolnictwem.

Minister rolnictwa zapowiedział, że zmiana ustawy o izbach rolniczych z 1995 roku powinna nastąpić do końca tej kadencji rządu.

Izby obecnie - w kwestiach związanych z rolnictwem - mogą jedynie wydawać opinie i doradzać. Członkami samorządu rolniczego z mocy prawa są wszyscy płatnicy podatku rolnego.

rp/rż

Posłuchaj

Jan Krzysztof Ardanowski Jerzy Mariak