fot. prk24.pl
Jedna z pracownic obsługująca taśmę do sortowania odkryła zwłoki noworodka. Zabezpieczono je do badań sekcyjnych.

Znaleziony noworodek to dziewczynka.

Najprawdopodobniej ciąża była donoszona, a poród nastąpił niedawno. Jak podała komiszarz Monika Kosiec, rzeczniczka koszalińskiej policji, ma na to wskazywać stan zwłok: - Zlecona sekcja potwierdzi, czy te wstępne ustalenia są właściwe. Pozwoli ustalić, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe.

Dodała, że będzie to miało istotne znaczenie przy ewentualnym stawianiu zarzutów.Nie ustalono jeszcze tożsamości matki.

Noworodek został znaleziony w poniedziałek na taśmie do sortowania odpadów w zakładzie w Sianowie przez jedną z pracownic. Martwa dziewczynka miała wyglądać jak lalka.

Zabezpieczono nagrania z monitoringu składowiska śmieci, gdzie trafiają odpady z Koszalina i regionu. Zakładem zarządza Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Koszalinie.

Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Koszalinie.

ik/PAP/rż