Uroczystość rozpoczęła msza św. w kościele pw. NMP w Białogardzie. Następnie strażacy wraz z przedstawicielami samorządu i innych służb mundurowych spotkali się na uroczystym apelu.
Trzech strażaków, którzy w czasie długoletniej służby wyróżniali się odwagą podczas akcji ratunkowych, otrzymało odznaczenie „Za zasługi dla ochrony przeciwpożarowej”.
Wśród wyróżnionych znalazł się aspirant sztabowy Łukasz Sikorski, który służy w białogardzkiej PSP już 27 lat. Jak podkreślił, miło jest być docenionym, bo praca strażaka niesie za sobą wiele wyzwań. - Nasze działania zostały bardzo rozszerzone i wezwać nas można praktycznie w każdej sytuacji, gdy ktoś czuje się zagrożony - tłumaczy Łukasz Sikorski.
W czasie uroczystości wręczony został też Krzyż św. Floriana. Otrzymał go Kazimierz Wójcik, prezes OSP Karlino, który w przeszłości brał udział m.in. w akcji gaśniczej w czasie słynnej erupcji ropy naftowej w Karlinie w 1980 roku.
Jak podkreślił, służba w OSP to nie tylko gaszenie pożarów. - Pomagamy społeczeństwu, np. w Karlinie społecznie zabezpieczamy imprezy masowe, na użytek miasta robimy wiele prac, w naszej jednostce też wszytko sami sobie remontujemy - wylicza Kazimierz Wójcik.
Podczas apelu oficjalnie stanowisko komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Białogardzie objął, pełniący do tej pory obowiązki komendanta, mł. bryg. Piotr Niewiadomski.
kch/zas