Edyta Musiał zwróciła się do pilan z prośbą, aby w nadchodzących wyborach zagłosowali na człowieka, a nie partię: - Jako była już kandydatka na prezydenta Piły, całkowicie niezależna i bezpartyjna, chciałabym, aby mieszkańcy podczas drugiej tury wyborów zagłosowali na osobę, która jest według mnie lepiej przygotowana merytorycznie, by objąć ten urząd i która da nam możliwość rozwoju i zmian w mieście. Taką osobą jest Marcin Porzucek.
Marcin Porzucek przyznaje, że nie jest wykluczone, że po jego ewentualnym zwycięstwie w wyborach prezydenta Piły to właśnie Edyta Musiał zostanie jednym z jego zastępców. Te stanowiska chce zaproponować przedstawicielom Trzeciej Drogi i Porozumienia Samorządowego. - Chciałbym, aby ta prezydentura była ponadpartyjna, dlatego zaproponuję stanowisko wiceprezydentów przedstawicielom innych środowisk politycznych w naszym mieście.
W pierwszej turze na Marcina Porzucka zagłosowało 19,71 proc. wyborców. W drugiej turze o głosy pilan walczy on z kandydatką Koalicji Obywatelskiej, pełniącą funkcję prezydenta Piły Beatą Dudzińską, na którą 7 kwietnia zagłosowało 47,59 proc. wyborców.
W niedzielę lokale wyborcze będą czynne od 7.00 do 21.00.
pg/zn