„Niech się święci Pierwszy Maja” rozbrzmiało dziś przy pomniku „Byliśmy-Jesteśmy-Będziemy” w Koszalinie, gdzie odbyły się uroczystości Święta Pracy. Uroczysty apel rozpoczął się od odśpiewania hymnu, później były okolicznościowe przemówienia, na koniec pod pomnikiem złożono wiązanki kwiatów.
Uczestnicy obchodów podkreślali, że 1 maja to dzień pamięci o wartości, jaką jest praca. - Przychodzimy tu co roku. Świętujemy po to, by pokazać, że praca jest wartością sama w sobie - mówili.
Podczas uroczystości wiceminister obrony narodowej Stanisław Wziątek zaznaczył, że w tym roku 1 maja ma dla Polski szczególne znaczenie. Dziś obchodzimy 20. rocznicę przystąpienia do Unii Europejskiej. - Dwadzieścia lat w naszym wspólnym europejskim domu. Przez te lata zmieniała się nasza ulica, nasz świat. Dokonaliśmy transformacji nie tylko gospodarczej, ale także mentalnościowej. Jesteśmy po prostu Europejczykami - zaznaczył.
Organizatorem obchodów pierwszomajowych od lat są organizacje lewicowe. Andrzej Niski, przewodniczący Unii Pracy w województwie zachodniopomorskim podkreślił, że idea ustanowienia Święta Pracy jest wciąż aktualna. - W Koszalinie to święto obchodzimy od 1950 roku, niezależnie od tego, kto rządzi. Spotykamy się po to, by przypomnieć o ważnych problemach, m.in. pracowników i emerytów.
Święto Pracy zostało ustanowione w Stanach Zjednoczonych dla upamiętnienia wydarzeń z pierwszych dni maja 1886 w Chicago, podczas strajku na rzecz wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy. W Polsce Święto Pracy jest świętem państwowym od 1950 roku.
mm/zn
