Żeby trochę odciągnąć dzieci od choroby i cierpienia wolontariusze z koszalińskiego hospicjum postanowili zadbać nie tylko o pacjentów, ale także o ich rodzeństwo, organizując im czas. W ramach tej akcji w przyszłym tygodniu odbędzie się pierwszy bal dla dzieci z Hospicjum. Jednym z głównych punktów wydarzenia będzie aukcja. - Potrzeby hospicjum są bardzo duże, przyda się każda złotówka - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin Beata Staszak z Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Koszalinie:
- Hospicjum to nie tylko smutek i płacz. Chcemy dać dzieciom, jak najwięcej, bo one nie mają czasu. Dlatego organizujemy ten bal. Niestety nie mamy dużego wsparcia z NFZ, a tych kosztów jest bardzo dużo, bo staramy się także pomagać rodzinom pacjentów.
Już teraz wiadomo, że wśród podarowanych przedmiotów znajduje się między innymi pióro od prezydenta Andrzeja Dudy.
Ale spotkania integracyjne to nie wszystko. 14 młodym pacjentom, podopiecznych placówki pozostających w swoich domach zapewniono opiekę lekarzy, pielęgniarek i wolontariuszy. Dla tych rodzin także hospicjum organizuje między innymi pomoc socjalną, w tym opłaca rachunki, czy wyjazdy rodzeństwa na wakacje.
ak/ds