fot.Mateusz Sienkiewicz
To jedno z największych ćwiczeń nie tylko w kraju, ale i za granicą. Dziś manewry BALTOPS17 przeniosły się na poligon w Ustce.

Ponad cztery tysiące żołnierzy z czternastu krajów wzięło udział w desancie, który odbył się na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. W ćwiczeniach wzięli udział żołnierze sił morskich, lądowych i powietrznych. Na czym polegało przedsięwzięcie mówi admirał Christopher Grady, szef STRIKFORNATO:

- Ćwiczymy takie elementy jak obrona powietrzna, zwalczanie okrętów podwodnych i wojna minowa. Najważniejszym elementem było desantowanie wojsk. Dzięki temu jesteśmy mocniejsi i zjednoczeni w jednym celu.

W trakcie tegorocznych, 45. manewrów BALTOPS rolę państwa-gospodarza pełni Polska. Generał dywizji Jan Śliwka, z-ca dowódcy Generalnego Rodzaju Sił Zbrojnych przyznał, że to ćwiczenia, w których polskie wojsko nie tylko uczy się od innych:

- Ten etap,  kiedy na podstawie takich ćwiczeń
uczyliśmy się dawno już minął. Teraz dzielimy się doświadczeniem, w niektórych obszarach nasi sojusznicy weryfikują procedury, aby były odpowiednio dopasowane do struktur Europy.
 

Ćwiczenia BALTOPS17 zakończą się 18 czerwca w Kilonii w Niemczech.

ms/ds

fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz