Ponad cztery tysiące żołnierzy z
czternastu krajów wzięło udział w desancie, który odbył się na terenie
Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. W ćwiczeniach wzięli
udział żołnierze sił morskich, lądowych i powietrznych. Na czym polegało
przedsięwzięcie mówi admirał Christopher Grady, szef
STRIKFORNATO:
- Ćwiczymy takie elementy jak obrona powietrzna, zwalczanie okrętów podwodnych i wojna minowa. Najważniejszym elementem było desantowanie wojsk. Dzięki temu jesteśmy mocniejsi i zjednoczeni w jednym celu.
W
trakcie tegorocznych, 45. manewrów BALTOPS rolę państwa-gospodarza pełni
Polska. Generał dywizji Jan Śliwka, z-ca dowódcy Generalnego Rodzaju
Sił Zbrojnych przyznał, że to ćwiczenia, w których polskie wojsko nie
tylko uczy się od innych:
- Ten etap, kiedy na podstawie takich ćwiczeń uczyliśmy się dawno już minął. Teraz dzielimy się doświadczeniem, w niektórych obszarach nasi sojusznicy weryfikują procedury, aby były odpowiednio dopasowane do struktur Europy.
Ćwiczenia BALTOPS17 zakończą się 18 czerwca w Kilonii w Niemczech.
ms/ds
4/6/2017 #BALTOPS Okręty w drodze na manewry na Morzu Bałtyckim #BalticSea #NATO @USNavyEurope @MON_GOV_PL pic.twitter.com/iStyiy6a0I
— PilociMorscySzczecin (@PilociMorscy) 14 czerwca 2017