W kołobrzeskiej wystawie udział wzięło niemal 1900 psów. Oprócz popularnych ras są też te rzadko spotykane w Polsce.
- Są brabantczyki nieczęsto spotykane na naszych ringach. Przyjechało bardzo dużo yorków, dogów niemieckich, buldogów angielskich - wymienia organizator wystawy Alicja Mech.
Dla wielu wystawców hodowla psów to hobby. Przyznają jednak, że hodowla pochłania cały dostępny czas.
- To hobby, dzięki któremu można zarobić też niezłe pieniądze. Ale nie jest to zajęcie na wolną chwilę. Wokół hodowli kręci się całe życie - mówi jedna z właścicielek psów.
kk/ar
Psie piękności w Kołobrzegu
fot. Krzysztof Klinkosz
W weekend w kompleksie Milenium czworonogi z całego świata walczyły o laury podczas I Międzynarodowej Nadmorskiej Wystawy Psów Rasowych.