Tajemnicza artystka dojrzała i odkryła siebie na nowo

Po prawie dwóch latach starannego dopracowywania swojego najnowszego projektu amerykańska wokalistka Lana Del Rey powraca ze zdwojoną siłą już jako dojrzała, świadoma siebie i świata kobieta. Niegdyś „urodzona, by umrzeć”, dziś pełna „chęci do życia”.

Przed premierą pojawiły się kompozycje „Love” oraz tytułowe „Lust For Life” z udziałem przyjaciela The Weeknda. Ostatecznie na płycie umieszczonych zostało szesnaście kompozycji, które są efektem niemal dwóch lat współpracy Lany z Rickiem Nowelsem– producentem mającym już na koncie współpracę z takimi gwiazdami jak Madonna, Adele czy Marina And The Diamonds.

Lust for Life to zbiór pełen muzycznych elementów, za które artystkę pokochały miliony. Dream pop, hip-hop, trapowe bity i słynny już powiew retro – teraz Lana Del Rey postawiła na udoskonalanie tego wszystkiego. Warto zwrócić jeszcze uwagę na dwa wyjątkowe, emocjonalne duety. "Beautiful People Beautiful Problems" ze Stevie Nicks i wyjęty niczym z lat siedemdziesiątych "Tomorrow Never Came" z Seanem Ono Lennonem, synem słynnego Beatlesa.