Jednym z absurdów PRL -u były SPR-y czyli Studenckie Praktyki Robotnicze. Praktyki te w czasach PRL były obowiązkowe. Stanowiły nieodłączny element studiów wyższych. Były to tzw. „praktyki robotnicze” dla studentów „zerowego” roku i specjalistyczne dla starszych roczników.
Studenci kierowani wówczas byli do ciężkiej pracy, zazwyczaj fizycznej w zakładach pracy lub gospodarstwach rolnych. W reportażu Władysława Króla usłyszymy m.in. relację z pobytu studentów Akademii Rolniczej w Szczecinie w Gospodarstwie Rolnym Czapla Góra, nagranie z uroczystego odsłonięcia tablicy pamiątkowej na budynku „Jałownika” oraz wypowiedzi i opinie studentów na temat przebiegu praktyki i zdobytych doświadczeń.
Studenckie praktyki robotnicze - PRL-owska "szkoła życia" dla młodych ludzi
fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego
Czytaj więcej