Tak twierdzi Sławoj Kigina, członek rady społecznej szpitala. Placówka i sam zainteresowany zaprzeczają takim sugestiom.

„Twierdzenie, że Dyrektor Regionalnego Szpitala w Kołobrzegu nie zastosował się do wyroków sądu jest nieprawdziwe i krzywdzące” - napisano w oświadczeniu przesłanym mediom przez dyrektora kołobrzeskiej placówki. Oświadczenie przesłane mediom jest odpowiedzią na zarzuty sformułowane przez członków rady społecznej szpitala, że dopiero po dwóch wyrokach sądu administracyjnego szpital powiadomił o formie zatrudnienia posła PO Marka Hoka w kołobrzeskim szpitalu.

Dyrekcja placówki odmowy udzielenia informacji tłumaczyła ograniczeniami wynikającymi z ustawy o ochronie danych osobowych i dostępie do informacji publicznej. Dyrektor szpitala Tomasz Szymański był w środę niedostępny dla mediów, z kolei członek Rady Społecznej szpitala – Sławoj Kigina zaznacza, że na podobne pytania wystosowane do dyrekcji szpitala w Koszalinie i wójta gminy Ustronie Morskie odpowiedzi uzyskano w normalnym trybie postępowania administracyjnego.

- Dyrektor kołobrzeskiego szpitala przez 20 miesięcy starał się o to, żeby nie udzielić nam informacji. Jest ciągłe kluczenie, jest ciągła próba zwolnienia siebie z udzielenia nam odpowiedzi. Mam prawo sądzić, że pan dyrektor w swoich decyzjach nie jest samodzielny. Jest gdzieś utrzymywany parasol ochronny nad tym związkiem między dyrektorem szpitala a panem Hokiem jako pracobiorcą - powiedział Sławoj Kigina.

Przypomnijmy, że członkowie rady społecznej szpitala Henryk Carewicz i Sławoj Kigina w poniedziałek wskazali na - ich zdaniem - niejasne zasady zatrudnienia posła Marka Hoka i preferencyjne umowy z kołobrzeskim szpitalem przy trudnej sytuacji ekonomicznej placówki. Henryk Carewicz, który jest jednocześnie wojewódzkim radnym z ramienia PiS, zapowiedział, że kwestię wyjaśnienia sprawy zatrudnienia posła w kołobrzeskim szpitalu skierował do komisji rewizyjnej sejmiku. Szpital w Kołobrzegu jest jednostką samorządu wojewódzkiego.

kk

Czytaj więcej

Posłuchaj

Sławoj Kigina, członek rady społecznej kołobrzeskiego szpitala