Reaktywacja stadniny i ośrodka jeździeckiego w Białym Borze coraz bliżej

Rozważane jest stworzenie tutaj centrum przygotowań olimpijskich WKKW powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Daniel Zawadzki prezes Akademii: - To miejsce jest bardzo dobrze przygotowane infrastrukturalnie. Oczywiście trzeba włożyć sporo pracy w dostosowanie go do obecnych wymogów międzynarodowych. Ale widzimy w nim bardzo duży potencjał i chcemy żeby ten ośrodek stał się jednym z mocniejszych filarów naszego jeździectwa.

Zdaniem dyrektora koszalińskiego KOWR-u wszystko jest na dobrej drodze. Potrzeba tylko czasu: - Za dwa lata olimpiada w Tokio i chcemy, żeby w naszym ośrodku odbywały się przygotowania. Ten list intencyjny jest początkiem długiej drogi, ale mam nadzieję, że drogi do sukcesu. Jeszcze nie mogę podać konkretnej daty otwarcia ośrodka, ale staramy się przywrócić mu dawną świetność.

Stadnina należy do Skarbu Państwa, a zarządza nią koszaliński oddział Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Historia stadniny w Białym Borze sięga 1956 roku. Wielokrotnie organizowano tu WKKW rangi mistrzostw świata i Europy. W Białym Borze trenowali także polscy olimpijczycy. Co ciekawe, to tu nagrywane były też sceny batalistyczne do filmu „Pan Wołodyjowski”. W ostatnich latach stadnina była dzierżawiona przez prywatną osobę, jednak ponad dwa lata temu dzierżawa została wypowiedziana i stadnina wróciła do zasobów Skarbu Państwa.

RP/ez