fot. tvp.info/Paweł Chrabąszcz
Mężczyzna poruszający się na wózku inwalidzkim został dźgnięty w brzuch. Do zdarzenia doszło pod koniec miesiąca, ale dopiero teraz śledczy mówią o sprawie.

36-latek dopiero po dwóch dniach zgłosił się do szpitala. Został zoperowany i trafił na oddział. Po kilku dniach zmarł. Wcześniej zdążyli go przesłuchać policjanci. Jednak szczegółów jego zeznań zdradzać nie chcą. Rzecznik słupskiej komendy informuje tylko, że poszukiwani są sprawcy napaści na 36-latka.

- Z naszych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło w nocy, 19 czerwca, na Alei Sienkiewicza. Jeśli ktoś był świadkiem napaści, prosimy o kontakt z policją - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin komisarz Robert Czerwiński.

Ciało 36-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Sprawą zajmuje się prokuratura.

ms/ar