fot. Renata Pacholczyk
Na wspólnej modlitwie w intencji osób uzależnionych od nałogów spotkali się alkoholicy, ich rodziny i przyjaciele. Po mszy świętej wszyscy bawili się na rodzinnym festynie.

Krzysztof Włodarczyk, biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, który od ponad 30 lat pomaga alkoholikom podkreślił, że w pielgrzymce biorą udział nie tylko anonimowi alkoholicy: - Są także osoby określane jako "DDA", czyli dorosłe dzieci alkoholików, i "Al-Anon", czyli żony i całe rodziny alkoholików.

Pielgrzymka pomaga osobom uzależnionym od alkoholu wytrwać w trzeźwości. Pan Janusz z Polanowa na górę Chełmska przyjeżdża od 20 lat: - Mam już 24 lata trzeźwości. Ale gdybym nie przyjeżdżał na tę pielgrzymkę, to by się to nie udało. Nie dałbym rady bez wsparcia Siły Wyższej. Powiedziałem kiedyś: "Boże jeżeli Ty mi zaufałeś, to ja zaufam Tobie".

W pielgrzymce trzeźwości na Górę Chełmską udział wzięli członkowie rodzin alkoholików i przyjaciele. Dla nich w walce z nałogiem wiara i modlitwa są bardzo istotne. - Postanowiłem przyjść, żeby w ten sposób pomóc tym, którym dobrze życzę. Może zostaną natchnieni przez Górę i nie przepiją swojego życia.

W tym roku Ogólnopolska Pielgrzymka Trzeźwości zorganizowana została po raz 29. Hasłem przewodnim było: „Młodzi, Trzeźwi i Wolni”.

Sierpień w kościele katolickim w Polsce jest miesiącem trzeźwości.

rp/ar

fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk
fot. Renata Pacholczyk

Posłuchaj

członkowie rodzin i przyjaciele anonimowych osób walczących z uzależnieniem od alkoholu pan Janusz z Polanowa, który wytrwał w trzeźwości już 24 lata biskup Krzysztof Włodarczyk o uczestnikach pielgrzymki