fot. Sławomir Kamola
Uroczystą galą w koszalińskiej filharmonii zakończył się dzień NGO, czyli organizacji pozarządowych. Wręczono podczas niej nagrody i wyróżnienia.
Jak powiedziała Monika Widocka z Pracowni Pozarządowej Koszaliński Dzień Organizacji Pozarządowych, ludzie zaangażowani w organizacje NGO koncentrują się na działaniu, raczej nie lubią się chwalić i celebrować siebie. Konkurs ma ich zachęcić do opowiadania innym o dobru, które czynią. Jest to również okazja do docenienia sukcesów lokalnych fundacji i stowarzyszeń: - Doceniliśmy te organizacje, które zrealizowały inicjatywy o najbardziej promujące miasto oraz pozyskały najwięcej środków finansowych oraz największą liczbę wolontariuszy.
Pierwszą nagrodę w głównej kategorii otrzymało stowarzyszenie Dom Miłosierdzia. Świadczy ono od lat pomoc - wspiera m.in. duchowo i materialnie, a także udziela porad. Pomaga również osobom pragnącym wyjść z nałogów. Prowadzi kawiarnię „Kawa z duszą” oraz piekarnię, a w planie ma także otwarcie domu całodobowej opieki dla seniorów.
Ksiądz Radosław Siwiński, założyciel Domu Miłosierdzia Bożego mówił, że jest on po prostu żywą Ewangelią: - To jest taka twarz Jezusa. Dom jest otwarty całodobowo dla każdego człowieka. Cieszymy się bardzo, że nasze działania zostały docenione.
Wyróżnienia w kategorii głównej zostały ponadto przyznane Zachodniopomorskiemu Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych filia w Koszalinie oraz stowarzyszeniu „Klub Amazonka”.
W kategorii debiut - organizacjom działającym maksymalnie dwa lata - przyzna nagrodę fundacji „Na pomoc zwierzakom z Tereską”.
Honorową nagrodę dla organizacji działającej ponad 30 lat otrzymał koszaliński oddział Związku Ukraińców w Polsce.
W poprzednich latach nagrodę „Lider NGO” otrzymali między innymi Stowarzyszenie „Sport, Rekreacja i Wolontariat SFX”, Fundacja „Zdążyć z Miłością”, Europejski Festiwal Filmowy „Integracja Ty i Ja” oraz Stowarzyszenie „Mama w Mieście Koszalin”.
sk/rż
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola