fot. Jacek Żukowski
200 złotych zapłaci kierowca, który nie wykupi biletu w strefie płatnego parkowania w Słupsku. Za nieprzedłużenie czasu postoju kara wyniesie 50 złotych.
Uchwała w tej sprawie została przegłosowana dzisiaj przez radnych. Za propozycją prezydent miasta głosowały kluby radnych: Łączy Nas Słupsk oraz Platformy Obywatelskiej.
- Koszty egzekucyjne z tytułu kar za niewykupienie biletu znacznie wzrosły. Żeby ta egzekucja była opłacalna, należało podnieść wysokość kar - mówi Paweł Szewczyk, radny Platformy Obywatelskiej.
Radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy zagłosowali przeciwko tej uchwale. - Te podwyżki są nieuzasadnione - mówi Jacek Szaran.
Kierowca, który po raz pierwszy nie zapłaci w strefie, może odwołać się do dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej, który zazwyczaj umarza kary w takich przypadkach.
Prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka potwierdziła na dzisiejszej sesji, że dyrektor ma do tego prawo.
jż/rż