fot. prk24.pl
Marszałek Mieczysław Struk otrzymał w sobotę 28 marca pozytywny wynik badania na obecność koronawirusa. W tej chwili czuje się dobrze, pozostaje w domu, w izolacji od bliskich.

Ciągłość pracy zarządu województwa zostaje zachowana, a decyzje dotyczące innych pracowników Urzędu Marszałkowskiego są zależne od wytycznych inspekcji sanitarnej.

- Wśród osób, które dziś zostały wymienione w komunikacie Ministerstwa Zdrowia jestem niestety również ja. Na szczęście objawy, które się u mnie pojawiły w zeszłym tygodniu są stosunkowo łagodne, przypominające typowe przeziębienie. Oczywiście zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie bagatelizowałem ich i od zeszłego tygodnia ograniczyłem do minimum swoją aktywność publiczną i większość zadań realizowałem w trybie zdalnym - poinformował Mieczysław Struk.

Marszałek jest w kontakcie z pozostałymi członkami zarządu, którzy nadal mogą podejmować wszelkie decyzje w imieniu samorządu województwa pomorskiego. Funkcjonowanie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego zależne będzie od wytycznych inspekcji sanitarnej, jednak warto przypomnieć że zgodnie z zarządzeniem marszałka z 12 marca, od 16 marca 70 proc. pracowników urzędu przeszło na tryb pracy zdalnej.

- Raz jeszcze mocno apeluję do wszystkich o zostawanie w domach i ograniczenie kontaktów. Jak sami widzicie – wirus może zaskoczyć każdego z nas - podsumował marszałek województwa pomorskiego.


red./rż`