fot. Przemysław Grabiński
Z 56 wierzytelności w łącznej kwocie ponad 53 mln zł zgłoszonych przez podmioty po likwidacji gminy Ostrowice wojewoda zachodniopomorski uznał tylko te na 4 mln zł. Informacje zostały przekazane wierzycielom - podała PAP rzeczniczka prasowa wojewody Agnieszka Muchla-Łagosz.

Gmina Ostrowice ze względu na zadłużenie m.in. w parabankach 1 stycznia 2019 r. została zniesiona i włączona do gmin Drawsko Pomorskie i Złocieniec. To był pierwszy taki przypadek w Polsce. Gmina została zlikwidowana na mocy specustawy.

Specustawę o szczególnych rozwiązaniach dotyczących gminy Ostrowice w województwie zachodniopomorskim przygotowany przez MSWiA Sejm przyjął 5 lipca 2018 r., 13 lipca Senat nie zaproponował do niej poprawek, prezydent RP Andrzej Duda podpisał ją 20 lipca i obowiązywać zaczęła od 26 lipca. Zgodnie z jej zapisami to Rada Ministrów rozporządzeniem (weszło w życie 10 sierpnia 2018 r.) znosi gminę 1 stycznia 2019 r.

Zgodnie z ustawą dług zlikwidowanej gminy Ostrowice, który na koniec 2017 r. wynosił prawie 47 mln zł, co stanowiło 437 proc. jej dochodu, i przed jej zniesieniem przekroczył 50 mln zł, przejął Skarb Państwa reprezentowany przez wojewodę zachodniopomorskiego.

Wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc do końca marca 2020 r. miał czas na uznanie bądź nie wierzytelności zgłoszonych w określonym ustawą terminie.

- Zgłoszonych zostało 56 wierzytelności o łącznej wartości 53 mln 404 tys. 647 zł i 23 groszy z czego 40 mln 383 tys. 862 zł i 72 grosze to kwota główna, a 13 mln 20 tys. 784 zł i 52 grosze to koszty i odsetki. Uznane zostały wierzytelności Remedis SA, MW Trade SA, Urzędu Skarbowego w Drawsku Pomorskim, Banku Polskiej Spółdzielczości SA, ZUS w Koszalinie i Głównego Instytutu Górnictwa w łącznej kwocie 4 mln 3 tys. 979 zł i 91 groszy - poinformowała PAP Muchla-Łagosz.

Zaznaczyła, że stosowne informacje zostały przekazane wierzycielom. - Na chwilę obecną brak jest informacji o wniesionych zarzutach - podała rzeczniczka wojewody. Jednocześnie dodała, że termin na ich wniesienie jeszcze nie minął.

Wierzycielom, którzy nie wniosą zarzutów do właściwego sądu okręgowego, należności zostaną wypłacone w ustalonej przez wojewodę kwocie. W procesach sądowych z podmiotami, które złożą sprzeciw, Skarb Państwa będzie reprezentować Prokuratoria Generalna.

Były wójt gminy Ostrowice Wacław M. i była skarbniczka gminy Krystyna K., podejrzani o jej zadłużenie m.in. w parabankach, w listopadzie 2016 r. usłyszeli zarzuty nadużycia i przekroczenia uprawnień, a także nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, doprowadzając do wyrządzenia gminie szkody wielkich rozmiarów. Akt oskarżenia trafił w maju 2018 r. do Sądu Okręgowego w Koszalinie. W grudniu 2018 r. rozpoczął się proces oskarżonych. Oboje nie przyznają się do winy.

W procesie w charakterze świadka zeznawała na rozprawie w kwietniu 2019 r. m.in. dyrektor wydziału rozliczeń zniesionej gminy Ostrowice w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie, była komisarz rządowa w Ostrowicach Agnieszka Wróblewska. Mówiła, że największą wierzytelność w kwocie ok. 36 mln zł zgłosiła spółka MW Trade (należy do grupy kapitałowej Getin Holding SA kontrolowanej przez Leszka Czarneckiego).

Proceder działania na szkodę gminy, zadłużenia jej, zgodnie z ustaleniami w śledztwie, na co najmniej 38,5 mln zł, miał trwać od września 2008 r. do 25 października 2016 r. Oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

PAP/ar