Tomasz Sobieraj zaznaczył, że w tej części miasta powstało wiele nowych bloków, ale wciąż nie ma odpowiedniej infrastruktury sportowej: - To bardzo duże osiedle, które nie ma swojego obiektu sportowego. Chcemy zadeklarować, że takie obiekty powstaną. Mieszka tutaj bardzo dużo dzieci i młodzieży, którzy z tego Orlika będą korzystać. Mamy dobrą współpracę z rządem i to gwarantuje, że do Koszalina popłyną pieniądze, m.in. na stuprocentowe sfinansowanie tego Orlika.
Mistrzyni olimpijska z Tokio Małgorzata Hołub-Kowalik, która kandyduje z list KO do zachodniopomorskiego sejmiku poinformowała, że Ministerstwo Sportu i Turystyki chce przekazać część swojego budżetu centralnego samorządom: - Już niedługo zostaną podpisane dokumenty, na mocy których ministerstwo przekaże 25 procent ze swojego budżetu do sejmików województwa na inwestycje sportowe. Dzięki temu samorządowcy, którzy najlepiej znają potrzeby mieszkańców, będą mogli decydować, gdzie takie obiekty sportowe mają powstać.
Jak zadeklarowano w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej, Orlik w rejonie ulicy Żytniej umożliwiałby również grę w siatkówkę czy koszykówkę.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.
kk/ar
