fot. prk24

Gościem porannego „Studia Bałtyk” był szczecinecki poseł Trzeciej Drogi, lider Centrum dla Polski Radosław Lubczyk. W rozmowie z Mateuszem Sienkiewiczem m.in. ocenił wynik swojego ugrupowania w niedzielnych wyborach samorządowych.

Na pytanie, kto wygrał wybory do władz samorządowych, poseł powiedział: - W całym kraju PiS, ale wygrać to jedno, a mieć zdolności koalicyjne to drugie. Dodał, że zwycięstwo PiS wynika przede wszystkim z wyniku tej partii we wschodniej części kraju.

Mówiąc o wynikach Trzeciej Drogi w regionie nie ukrywał, że liczył na więcej mandatów. - W sejmiku zachodniopomorskim mamy trzy. Nie jest najgorzej, choć mogłoby być lepiej - mówił. - W powiecie szczecineckim nasi kandydaci do rady się nie dostali i dla mnie to jest porażka. Ale za to są w radzie miejskiej i to uważam za sukces.

Dodał, że teraz „trzeba odrobić lekcje” i zacząć pracować z myślą o kolejnych wyborach. - Zaczęła się kolejna kampania wyborcza. Trzeba się mocniej przygotować i myślę, że za pięć lat będzie lepiej, ale to już zrobią nowi liderzy - stwierdził.

Odnosząc się do drugiej tury wyborów, która odbędzie się m.in. w Koszalinie i Szczecinku, poseł powiedział, że patrząc na wyniki z niedzielnego głosowania, jest przekonany, że w Koszalinie wygra Tomasz Sobieraj, a w Szczecinku Jerzy Hardie-Douglas.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ms/zas

Posłuchaj

Gość porannego „Studia Bałtyk”