Senator Koalicji Obywatelskiej był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Anną Popławską skomentował m.in. wyniki wyborów samorządowych i sytuację w koszalińskim Szpitalu Wojewódzkim.
Koalicja Obywatelska w wyborach samorządowych zdobyła 15 mandatów w koszalińskiej radzie miasta i tyle samo w sejmiku. O ile w Radzie Miejskiej Koszalina KO zapewniła sobie zdecydowaną większość, to w zachodniopomorskim sejmiku do jej uzyskania brakuje wsparcia jednego radnego. Mimo to Stanisław Gawłowski wyniki wyborów uznał za sukces, przywołując m.in. wysoki wynik kandydata KO w wyborach prezydenta Koszalina. Tomasz Sobieraj uzyskał 46 proc. poparcia, a ubiegający się o reelekcję Piotr Jedliński – nieco ponad 28 proc.
Senator odniósł się także do poparcia w drugiej turze Piotra Jedlińskiego przez pozostałych kandydatów na prezydenta Koszalina. Wsparcie dla obecnego włodarza zadeklarowali Miłosz Janczewski (PiS), Jan Kazimierz Adamczyk (Nowa Nadzieja) oraz Kazimierz Okińczyc. - Mieszkańcy powinni mieć świadomość, że Piotr Jedliński zawarł sojusz ze środowiskiem, które sięga do skrajnych narracji i emocji. Pytanie, czy koszalinianie chcą utrzymywać układ, który będzie pasożytował na strukturach miejskich, czy wybiorą kandydata gwarantującego dobrą współprace z radą miejską oraz który zna doskonale samorząd województwa i ma dobre relacje z rządem.
Stanisław Gawłowski zwrócił uwagę, że postulaty programowe Piotra Jedlińskiego to w rzeczywistości jego pomysły sprzed lat: - Może z jednym wyjątkiem, czyli wycinką drzew na Górze Chełmskiej. Ale przebudowa centrum, budowa hali targowej i mariny - to są moje pomysły.
Komentując trudną sytuację Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie, Stanisław Gawłowski zapewnił, że Urząd Marszałkowski (organ prowadzący szpitala – red.) systematycznie wspiera i będzie wspierał rozwój placówki.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zn