W siedzibie biblioteki przy Placu Polonii pojawiły się tłumy mieszkańców: - To bardzo dobre urozmaicenie dnia. Dzieci zazwyczaj wypożyczają tu książki, a w ten sposób mogą nabrać innych skojarzeń. Widzą, że biblioteka to nie tylko książki.
Aneta Drożdżal z filii numer 4 Koszalińskiej Biblioteki Publicznej powiedziała, że dzisiejsze wydarzenie to okazja, by pokazać jak ciekawym miejscem są biblioteki:
- To wydarzenie, na które czekamy cały rok. Tej nocy biblioteki stają się małymi centrami kultury, ale na co dzień mamy także wiele spotkań autorskich i lekcji bibliotecznych. Bardzo przykładamy się do tego, by dorośli i dzieci poczuli, że jest to miejsce im przyjazne.
ap/aj