Za strażakami pracowita noc. Silny wiatr łamał drzewa i gałęzie. W całej Polsce strażacy interweniowali niemal 730 razy. Do największej ilości zdarzeń doszło w Wielkopolsce - 184. Najgroźniej było w powiatach- poznańskim, nowotomyskim i szamotulskim. Głównie były to zalane ulice i posesje - studzienki nie nadążały ze zbieraniem wody.
50 interwencji podjęli strażacy z Pomorza Zachodniego w związku z informacjami o przewróconych drzewach i połamanych gałęziach. Jedna z ostatnich była na ulicy Jamneńskiej w Koszalinie, gdzie na drogę zwaliło się drzewo. Przez jakiś czas były utrudnienia w ruchu, jednak teraz odbywa się on już normalnie.
Najspokojniej było w województwie pomorskim, tam strażacy wyjeżdżali 20 razy, głównie do powalonych drzew i połamanych gałęzi.
IK/ez