W Koszalinie została dziś podpisana umowa na zaprojektowanie odcinka drogi S-11 od Bobolic do Szczecinka. Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin dyrektor szczecińskiego oddziału generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Łukasz Lendner, modernizacja "jedenastki" przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa.

- Droga S 11, w szczególności fragment między Poznaniem, a Koszalinem jest objęty dużym natężeniem ruchu. W okresie wakacyjnym jest to trzykrotnie większe natężenie, a to oznacza również wiele wypadków. Nie ma lata bez tragedii, dlatego ta droga to przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa kierujących.

Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji i koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że budowa drogi jest kluczowa dla rozwoju turystyki w regionie środkowopomorskim, ale nie tylko.

- Realizacja tej drogi jest strategiczna, także dla rozwoju przemysłu. W naszym regionie połączenie Koszalina – Kołobrzegu i portu w Darłowie z autostradą A2 z Poznaniem, z siecią krajowych dróg i autostrad. Dziś to kolejny krok, aby realizować tę niezwykle ważną dla nas inwestycję.

Dokumentację projektową dla odcinka drogi ekspresowej S 11 z Bobolic do Szczecinka wykona firma projektowa z Gdańska. Koszt prac to 6 milionów złotych. Do końca 2020 roku inwestycja ma być gotowa do realizacji, powiedział dyrektor Łukasz Lendner.

- Podpisujemy umowę na prace koncepcyjne, geologię, ale również projekt budowlany i wykonawczy. Wykonawca będzie realizował także projekt budowlany i projekt wykonawczy. W IV kwartale 2020 roku inwestycja będzie gotowa do realizacji.

Cały odcinek ekspresowej S11i od Koszalina do Szczecinka ma być gotowy do 2023 roku.
Już trwają prace nad dokumentacją dla niemal 50-kilometrowego odcinka Koszalin - Bobolice. Na niego są już zagwarantowane pieniądze. To miliard 200 milionów złotych.

ap/ds