Burmistrz Mirosławca Piotr Pawlik powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że podwyżki to efekt rozstrzygniętego właśnie przetargu. Mają obowiązywać do końca sierpnia, a urzędnicy już szukają innych rozwiązań na przyszłość: -Wpłynęła jedna oferta, wyższa od tej, która obowiązuje, o 290 procent. Jaka dokładnie będzie stawka? Ustalimy to dopiero na sesji rady miejskiej w najbliższą środę. Szukamy również awaryjnego rozwiązania, aby móc ewentualnie zmniejszyć stawki.
Firmy, które zajmują się gospodarką odpadami, podwyżki cen tłumaczą wzrostem kosztów swojej działalności. Mieszkańcy Mirosławca przyznają, że nowe stawki będą dla nich trudne do udźwignięcia:- Są to bardzo duże podwyżki. Jeśli uchwali je rada, to będziemy musieli dostosować się do tego.
Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Mirosławcu w sprawie nowych, wyższych stawek za śmieci odbędzie się w najbliższą środę o 13.00.
