Zaproszenie Przemysława Grabińskiego przyjęli: burmistrz Mirosławca Piotr Pawlik, prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Wałczu Marek Wiza oraz prezes Stowarzyszenia Razem dla Zwierząt Wałcz Milena Jęcka.
Burmistrz Mirosławca - Piotr Pawlik
Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe to rządowy projekt tanich mieszkań na wynajem z możliwością dojścia do prawa własności.
Burmistrz Mirosławca Piotr Pawlik powiedział, że samorząd ma grunt przeznaczony na ten cel: - Na ulicy Akacjowej wydzieliliśmy grunt specjalnie pod SIM-y. Blok ma zostać wybudowany w systemie modułowym, co sprawi, że powstanie dosyć szybko i zaoszczędzi nam kosztów.
Samorządowiec zakłada, że budowa rozpocznie się w przyszłym roku: - Aktualnie jesteśmy na etapie zbierania potrzebnej dokumentacji i pozwoleń na budowę. Mamy natomiast już całą listę zainteresowanych lokalami osób.
Prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Wałczu - Marek Wiza
Prezes Wiza podkreślił, że ZKM i urząd miasta pracują nad optymalizacją połączeń, zagęszczeniem rozkładu, zwiększeniem liczby przystanków i skróceniem niektórych linii. Liczy też na współpracę z wójtem gminy wiejskiej Wałcza.
Od kwietnia darmowa komunikacja będzie na terenie miasta, ale dojeżdżający z okolicznych miejscowości będą musieli kupić bilet - wyjaśnił prezes MZK. - Żeby system bezpłatnego transportu rozszerzyć również na tereny wiejskie, konieczne są decyzje władz gminy Wałcz i włączenie się jej w finansowanie darmowej komunikacji - przekazał.
- Robiliśmy wywiad w miastach, które już wprowadziły bezpłatne przejazdy. Wszędzie liczba pasażerów kilkukrotnie wzrosła, co najmniej o 200 procent - dodał.
Prezes Stowarzyszenia Razem dla Zwierząt Wałcz - Milena Jęcka
Stowarzyszenia Razem dla Zwierząt Wałcz odnotowuje coraz więcej przypadków złego traktowania i porzucania zwierząt w Wałczu. Milena Jęcka przybliżyła szczegóły jednej z wielu interwencji stowarzyszenia: - Ostatnio otrzymaliśmy zgłoszenie o przywiązanym psie do koparki na placu budowy. Pies pozostawiony został bez jedzenia i picia. Leżał w błocie, był wyziębiony i przestraszony. Sprawa została zgłoszona na policję, ale do dziś nie odnaleźliśmy osoby odpowiedzialnej za ten karygodny czyn.
Prezes stowarzyszenia wyznała, że takich bestialskich zachowań jest coraz więcej: - Codziennie otrzymujemy zgłoszenia o porzuconych zwierzętach, o znęcaniu się nad nimi ze szczególnym okrucieństwem.
Stowarzyszeniu można pomóc poprzez darowizny, potrzebna jest przede wszystkim karma. Z organizacją można skontaktować się przez portal Facebook.
pg/lp